Strona główna » Aktualności hotelarskie z kraju » Bydgoscy hotelarze przygotowują strategię na Euro... | Aktualności hotelarskie z kraju
Bydgoscy hotelarze przygotowują strategię na Euro 2012
|
Hotel Brda w Bydgoszczy (fot. euroinfo.com.pl)
|
Bydgoscy hotelarze przygotowują różne scenariusze promocji swoich produktów na zbliżające się mistrzostwa Europy w piłce nożnej, Euro 2012 – czytamy w Gazecie Wyborczej.
Mistrzostwa będą niewątpliwie szansą dla bydgoskich hotelarzy, którzy już teraz zastanawiają się, jak mogą zyskać na imprezie. Celowi temu służyć ma spotkanie z krajowym koordynatorem ds. zakwaterowania kibiców na Euro 2012, Rafałem Rosiejakiem zorganizowane właśnie z inicjatywy hotelarzy.
Licząc na niebagatelne zyski postanowili wypracować wspólną strategię przyjmowania gości. - Z Bydgoszczy jest równie blisko do Poznania, jak i Gdańska. Chcemy się dowiedzieć, jak organizatorzy zawodów widzą rolę Bydgoszczy - mówi Jolanta Orłowska, szefowa marketingu hoteli Brda i Ratuszowy. - Uważamy, że warto przygotować wspólną ofertę: ratusza, hotelarzy, restauratorów. Takie jednoczesne działanie wszystkich zainteresowanych może odnieść dużo lepszy skutek niż w pojedynkę - mówi Orłowska.
Sam koordynator powiedział, - Bydgoszcz ma fantastyczne położenie w połowie drogi między Gdańskiem a Poznaniem, dlatego jestem przekonany, że część gości trafi właśnie do was - mówi. - Żadne z miast gospodarzy nie ma tak dużej bazy hotelowej, aby wszyscy kibice i turyści zmieścili się na miejscu. Rosiejak chce zaproponować bydgoskim hotelarzom przystąpienie do programu Polish Card (pakiet dla kibica, w którym otrzymuje on między innymi miejsce noclegowe). Ponadto złoży hotelarzom ofertę szkoleń w Akademii Gościnności, w której recepcjoniści będą uczyli się prawidłowego kontaktu z gośćmi hotelowymi.
Sami hotelarze przewidują, że nie będą mieli kłopotów z zapełnieniem pokoi. - Codziennie mamy telefony z różnych części Europy z pytaniami o ofertę - mówi Jarosław Jopek, specjalista działu sprzedaży w Holiday Inn. - Pytają o naszą lokalizację, ceny, komfort pokoi. Dzwonią zarówno klienci indywidualni, jak i biura podróży. Jopek liczy, że zainteresowanie jeszcze się nasili w grudniu, po losowaniu grup. - Jeśli na przykład Niemcy będą grać w Poznaniu, jest niemal pewne, że ich kibice skorzystają z naszej bazy hotelowej. Podobna sytuacja jest w Słonecznym Młynie.
Źródło: Gazeta Wyborcza - 16.06.2011
| | | |
|
Komentarze: |
|
|
|
|
|
| | |