Strona główna » Aktualności hotelarskie z kraju » Toskania w sercu Podhala | Aktualności hotelarskie z kraju
Toskania w sercu Podhala
|
Cotto Suite
|
Villa Toscana to obiekt, który swym charakterem silnie odbiega od większości dostępnych punktów turystycznych Podhala. Wnętrza nawiązujące do włoskiego charakteru, kuchnia pod wodzą kucharza pochodzącego ze słonecznej Florencji, wino prosto z Italii. Wszystko w góralskich aranżacjach miejscowości Murzasichle.
Toscana zaskakuje. To miejsce, w którym malownicze Podhale spotyka się z włoskimi inspiracjami. Odwołania znajdziemy tutaj wszędzie. W wyposażeniu pokoi, zaskakującym pietyzmem i konsekwencją w doborze konkretnych dodatków, we włoskiej kuchni, w unoszących się w villi aromatach.
Właściciele zadbali o najdrobniejsze szczegóły, czego przykładem są włoskie kosmetyki dostępne dla gości obiektu. Oparte na dobroczynnych właściwościach toskańskiej oliwy extra virgin, gwarantują luksusową, aromatyczną pielęgnację. Toskanią pachnie tutaj wszędzie. Bukietami lawendy i świeżymi ziołami, hodowanymi we własnym ogrodzie.
Włoskie inspiracje goście znajdą również w kuchni, której szefem jest rodowity Włoch, pochodzący z Florencji. W przygotowanym menu znalazły się potrawy oparte na oryginalnych recepturach i składnikach rodem z Italii. Dopełnieniem jest toskańskie wino, sprowadzane specjalnie przez właścicieli obiektu.
Twórcy obiektu zadbali również o kameralną atmosferę, typową dla miejsc opartych na idei Bed&Breakfest. Ta popularna na Zachodzie koncepcja obiektów noclegowych zyskuje na popularności również w Polsce, ujmując gości domowym klimatem, pozbawionym zbędnego nadęcia. Widać to wyraźnie w villi, dalekiej od hotelowego chłodu, otwartej na potrzeby i sugestie gości.
Z myślą o nich przygotowane zostały liczne udogodnienia. Tak, aby każdy – i nie ma w tym przesady – mógł poczuć się jak u siebie. Można przyjechać tu z dziećmi, z czworonogiem, na motocyklu. Liczne pozycje książkowe i dostęp do internetu, pozwolą na relaks tym, którzy chcą odpocząć od codziennego zgiełku. Podobnie jak filmówka, nie bez powodu nazywana najmniejszym kinem świata. Niewielka salka z autentycznym, kinowym wystrojem, licznymi propozycjami dzieł dla dzieci i dorosłych to rozwiązanie odpowiednie zwłaszcza na długie, zimowe wieczory. Jak twierdzą właściciele – cieszące się ogromnym zainteresowaniem gości.
Wszystko to decyduje o unikatowości obiektu, ujmującego kameralną atmosferą i nietypowym, toskańskim charakterem. W samym sercu Podhala.
Źródło: Agencja PR Pan Pikto - 26.07.2011
| | | |
|
Komentarze: |
|
|
|
|
|
| | |