Przyciągnąć więcej gości z Izraela, Chin i Indii - to jeden z głównych celów Polskiej Organizacji Turystycznej na ten rok.
Cały czas nie ma też pewności, jak długo POT będzie funkcjonowała jako samodzielna instytucja. Resort gospodarki chce bowiem połączyć ją z Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ). Odpowiedzialny za ten projekt był wiceminister Andrzej Kaczmarek, który w poniedziałek został zdymisjonowany. - Mamy nadzieję, że wraz z odejściem pana Kaczmarka projekt zostanie zaniechany, gdyż jest to zły pomysł - powiedział "Rz" Jan Korsak, prezes Polskiej Izby Turystyki. Wiceprezes POT Wojciech Kodłubański odmówił "Rz" komentarza na ten temat.
POT ujawniła swoje plany. W tym roku mają powstać trzy nowe placówki promujące przyjazdy do naszego kraju: w Izraelu, Czechach i Chinach. Wówczas będzie miała 16 takich ośrodków. - Będziemy mocniej promować turystyczne atuty Polski w azjatyckiej części Rosji, Indiach, USA i oczywiście w krajach Unii - mówił podczas konferencji Wojciech Kodłubański, wiceprezes organizacji.
Szczególny nacisk zostanie położony na promocję turystyki uzdrowiskowej, biznesowej, a także religijnej. Nowością będzie uruchomienie w tym roku strony internetowej w 14 językach dla obcokrajowców, którzy planują przyjazd do naszego kraju. Podobnie zaś jak w poprzednich latach, POT będzie organizowała podróże do Polski dla dziennikarzy zajmujących się turystyką. - Nasz budżet nie jest wystarczający, by wykupić reklamę w gazecie, telewizji czy na billboardzie - wyjaśnia wiceprezes Kodłubański. W tym roku POT dostała z budżetu państwa, podobnie jak w 2006 roku, ok. 38 mln zł.
Źródło: Rzeczpospolita – 17.01.2007 r. |