|
Strona główna » Aktualności hotelarskie z kraju » Hotele i aquapark w Częstochowie wciąż w sferze... | Aktualności hotelarskie z kraju
Hotele i aquapark w Częstochowie wciąż w sferze marzeń
|
Tereny inwestycyjne park Lisiniec Częstochowa(fot. biznes.czestochowa.pl)
|
Aquapark z towarzyszącymi mu hotelami, boiskami sportowymi, ośrodkami spa i fitness wciąż pozostają w sferze marzeń kolejnych włodarzy Częstochowy. A do ich realizacji droga jest jak na razie tak samo daleka. Nie przeszkadza to jednak pojawianiu się nowych atrakcyjnych, ale nie wiadomo na ile realnych wizji - wieża do nurkowania, oceanarium i muzeum, w którym w technologii 3D będzie można oglądać różne ciekawe obiekty – czytamy w Gazecie Wyborczej
Na przestrzeni kilku lat pojawiali się w mieście kolejni przedsiębiorcy, którzy wyrażali chęć realizacji inwestycji. Były to firmy zarówno z Polski, jak i ze świata. W 1999 roku mieli to być Kanadyjczycy, w 2000 - Niemiec Peter Schmidt i jego firma Projektmanagement Schlesien. Wszystkie plany spełzły jednak na niczym.
Obecnie również rozważana jest koncepcja budowy kompleksu rekreacyjno-hotelowego. Lokalizacja obejmowałaby 40 hektarów parku Lisiniec. Przez cały czas trwają wokół tego projektu rozmowy. Jeszcze w 2010 roku pojawiły się dwie firmy zainteresowane tematem. Są to: niemiecka S.A.B. i włoska Rabell Aliance. Podpisano z nimi listy intencyjne.
Jedna rzecz pozostaje pewna. Miasta nie stać na taką inwestycję (szacunkowy jej koszt sięgałby bowiem nawet 100 milionów euro), więc ze swojej strony może zaoferować partnerstwo publiczno-prywatne czyli wspólne przedsięwzięcie samorządu i prywatnego inwestora.
Wiadomo już, co proponują firmy – na terenie parku planują wybudowanie hotelu, całorocznych domków dla turystów, ośrodków spa i fitness i obiektów gastronomicznych. Firma z Niemiec proponuje również wybudowanie wieży do nurkowania, a także akwarium lub oceanarium, natomiast Włosi chcieliby stworzyć muzeum 3D, w którym można byłoby w tej technologii oglądać np. obiekty sakralne.
Dla miasta, jak się wydaje, najkorzystniejsza byłaby tzw. koncesja budowlana, czyli my dajemy teren, inwestor buduje i potem zarządza obiektem.
Źródło: Gazeta Wyborcza – 24.02.2012
| | | |
 |
Komentarze: |
|
|
|
|
|
|
|
| | |
