Katowiczanie będą musieli jeszcze trochę poczekać na nowy dworzec autobusowy. Chętny do wybudowania go przy ul. Rzepakowej uzależnia bowiem inwestycję od przebudowy dróg w tej okolicy.
Ponad dwa lata temu budową dworca zainteresowała się Kancelaria Obsługi Inwestycji MB Consulting Marian Borowczak. Wskazała też miejsce - ul. Rzepakową. Miasto opracowało miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Do tej pory jednak budowa nie ruszyła. - Tylko pośredniczymy we wszystkim. Nasz pierwszy inwestor zrezygnował, ale znaleźliśmy kolejnego - angielską firmę deweloperską Hoolybrook - zapewnia Marian Borowczak. Wizja nowego dworca to dwukondygnacyjny budynek z restauracją, sklepikami, hotelem, punktem informacyjnym, stacją benzynową i myjnią dla autobusów.
Aby budowa ruszyła miasto musi jednak udrożnić drogi wokół Rzepakowej. Już teraz są tam potworne korki. Trudno więc sobie wyobrazić, jakby miało tam jeszcze jeździć ponad 300 autokarów w ciągu doby - dodaje Borowczak. Aby tak się stało trzeba jednak jeszcze trochę poczekać.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice – 21.02.2007 r. |