Hotele w zabytkach Łodzi

Duży fragment centrum Łodzi między al. Kościuszki a ul. Wólczańską zmieni się wkrótce nie do poznania. W zabytkowych kamienicach i starych fabrykach powstaną hotele i restauracje. Podobne zmiany nastąpią w innych częściach miasta. Wśród inwestorów jest nawet znany aktor angielski, który kupił willę pofabrykancką w centrum.

Inwestorzy idą za przykładem Manufaktury, chcą korzystać z ożywienia gospodarczego, którego lokomotywami są inwestycje takich potentatów, jak Dell, Gillette, Philips czy Indesit, oraz strumień euro płynący z Unii do Polski. Stąd rosnące zapotrzebowanie na hotele i apartamenty. Do tego dochodzi moda na ożywianie starych, dawno zamkniętych fabryk, których w Łodzi nie brakuje.

Dużą działkę przy al. Kościuszki 33/35 wykupił Rafael Rodriguez Montalvillo, udziałowiec spółki Reler Inwestycje (kapitał hiszpański) posiadającej sieć hoteli na wybrzeżu Morza Śródziemnego i Wyspach Kanaryjskich. Z wykształcenia jest konserwatorem sztuki, z powołania przedsiębiorcą. Chce zamienić dawną fabrykę w czterogwiazdkowy hotel z restauracją, siłownią, salą konferencyjną i basenem. Remont zacznie się w lipcu, potrwa do października 2008 roku i pochłonie 60 milionów złotych.

Hiszpański przedsiębiorca zamierza też kupić od miasta działkę na tyłach byłych zakładów Próchnika, od strony ul. Wólczańskiej, na której ma powstać wielopoziomowy parking. Jeśli mu się nie uda, będzie musiał pomyśleć o parkingu podziemnym. Ponadto rozgląda się za innymi obiektami pofabrycznymi w Łodzi, w których chce urządzić apartamenty zwane loftami.

Hiszpan kupił również dawny dom Luerkensa, który również zostanie wykorzystany na potrzeby hotelu. Tylko do końca marca mieścić się tam będzie jeszcze sklep odzieżowy, Honorowy Konsulat Łotwy i Okręgowa Izba Architektów.

Niedaleko od "hiszpańskiej" posesji, przy al. Kościuszki 21, stoi okazała, neorokokowa kamienica, którą w 1897 roku zbudował Nissen Rosenblum, właściciel tkalni wyrobów wełnianych. Ten obiekt kupiła również firma z kapitałem hiszpańskim CO - Invest i zamierza zamienić go na czterogwiazdkowy hotel. Będą tam pokoje, restauracja oraz sala klubowa. Prace nad budową kompleksu mają ruszyć jeszcze w tym roku.

Inwestor pojawił się także w dawnej Fabryce Towarów Bawełnianych Juliusza Kindermanna z 1897 roku przy ul. Łąkowej 23/25. Ostatnio mieściły się tam zakłady "Rena Kord". Mury pofabryczne kupiła firma z Bydgoszczy i otworzyła tam hotel.