Na wysokości hotelu Mat's w Poznaniu kierowcy będą grzęznąć w korku. Planowane dwie nitki jezdni ul. Bułgarskiej zakończą się między ulicami Bukowską a Łubieńską bowiem pojawiły się kłopoty z wykupem gruntu pod budowę drugiej jezdni – właśnie przy hotelu Mat's. Właściciel hotelu chce, aby w zamian wybudować mu m.in. podziemny parking i zapewnić monitoring. Oznacza to wyższe koszty całej inwestycji.
Właściciel hotelu Mateusz Skrzypczak: - Przecież ja prowadzę działalność gospodarczą, która bez parkingu nie jest możliwa. Ja wcale nie chcę więcej pieniędzy za ziemię, tylko potrzebuję miejsc parkingowych dla gości. Stąd propozycja budowy parkingu podziemnego.
Drogowcy zaproponowali mu budowę nowych miejsc parkingowych przy drodze, na osobnym bocznym pasie, ale Skrzypczak nie zgadza się na takie rozwiązanie. - Goście nie mogą przecież parkować przy ulicy. To trzygwiazdkowy hotel! - protestuje.
Niestety, na razie nie ma co liczyć na kompromis. Już pod koniec ubiegłego roku zwrócono się do wojewody z wnioskiem o wywłaszczenie hotelu z działki potrzebnej do budowy ulicy. Ale to nie gwarantuje szybkiego i pomyślnego finału, bo właściciel ziemi zapowiada walkę "we wszystkich możliwych sądach".
Źródło: Gazeta Wyborcza – 20.03.2007 r. |