Do pracy za granicę wyjechali kucharze,
barmani, sprzątaczki. - Zaczyna się sezon, a brakuje nam rąk do pracy -
alarmują właściciele beskidzkich hoteli i restauracji. Szansą na załatanie
dziury mają być szkolenia dla niewykwalifikowanych pracowników.
W zeszłym roku mury Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Wiśle opuściło
ponad 150 absolwentów, m.in. kucharzy i techników hotelarstwa, ale tylko
niewielu z nich pracuje w beskidzkich hotelach i restauracjach. - Część
wyjechała za granicę, inni przenieśli się do dużych miast, takich jak Kraków
czy Warszawa, gdzie nadal się uczą, równocześnie pracując - mówi Joanna
Warmuzińska, wicedyrektorka szkoły.
A w beskidzkich ośrodkach i restauracjach dramatycznie brakuje rąk do pracy.
- Niemal wszystkie nasze hotele, pensjonaty i restauracje szukają ludzi na
różne stanowiska, od sprzątaczek, przez kucharzy i kelnerów, po recepcjonistów
- mówi Paweł Brągiel z wiślańskiego magistratu.
Tylko na terenie tzw. beskidzkiej piątki, czyli Wisły, Ustronia, Brennej,
Szczyrku i Istebnej, od zaraz potrzeba kilkuset osób do pracy w branży
turystycznej. Podobnie jest w innych częściach regionu, np. na Żywiecczyźnie.
Zbigniew Śliwiński, właściciel zajazdu Horolna i hotelu Cis w Przybędzy, od lat
przyjmuje uczniów szkół gastronomicznych i hotelarskich na praktyki. Część z
nich dostaje potem u niego pracę.
- Trochę popracują, nauczą się języka, a potem wyjeżdżają do Wielkiej Brytanii
albo na Cypr. Nie jestem w stanie ich zatrzymać, tam mogą zarobić znacznie
więcej niż gdziekolwiek w Polsce - mówi Śliwiński. - W ostatnim czasie
straciłem w ten sposób kelnera i kucharza.
Szansą na załatanie dziury na rynku pracy mają być szkolenia w ramach projektu
"Turystyka - wspólna sprawa", wymyślonego przez Polską Agencję
Rozwoju Przedsiębiorczości. Za unijne pieniądze w województwie śląskim odbędzie
się prawie 30 różnych szkoleń zawodowych. Zapisy na kursy już się zaczęły. -
Pracodawcy z branży turystycznej mogą przeszkolić niewykwalifikowanych
pracowników w takich dziedzinach, jak techniki kulinarne, obsługa kelnerska,
utrzymanie czystości w pomieszczeniach hotelowych - mówi Jacek Patyk,
koordynator projektu w województwie śląskim.
Źródło: Gazeta Wyborcza – 22.03.2007 r.
|