Strona główna » Aktualności hotelarskie z kraju » Toruń: Czy ambitne plany hotelowego inwestora są... | Aktualności hotelarskie z kraju
Toruń: Czy ambitne plany hotelowego inwestora są realne?
|
W tym budynku w Toruniu ma być hotel (fot. gazeta.pl)
|
Lokalny przedsiębiorca z Lipna, nabywca należącego do Agencji Mienia Wojskowego budynku na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu planuje jego przebudowę i urządzenie w nim hotelu. Czy jednak zadeklarowana przez niego kwota 10 milionów złotych na tę inwestycję okaże się wystarczająca? – zastanawia się Gazeta Wyborcza
Budynek zakupiony przez przedsiębiorcę z Lipna, Mariusza Chojnackiego za 2,2 miliona złotych, pochodzi z przełomu XIX i XX wieku. Nabywca zadeklarował, że chce urządzić w nim hotel, a dokładniej dwa hotele - Jeden turystyczny, o niższym standardzie, drugi bardziej luksusowy. Na dole będzie też restauracja - mówi biznesmen.
Choć budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków to i tak na jego przebudowę trzeba uzyskać szereg pozwoleń, bowiem figuruje w gminnej ewidencji zabytków, a chroni go także obszarowy wpis całego Bydgoskiego Przedmieścia. Zdaje sobie z tego sprawę inwestor, mówiąc - Będziemy chcieli zdjąć cały dach i położyć nowy, podnieść trochę okienka, zrobić całą elewację. Na takie rzeczy potrzebujemy zgody konserwatora, mnóstwa pozwoleń. Samo załatwianie papierów potrwa z rok.
Czy 10 milionów starczy na planowane prace i urządzenie w budynku zgodnie z zamierzeniami przedsiębiorcy 100 pokoi? Nie chce tego jednoznacznie oceniać Wojciech Łopaciński, dyrektor toruńskiego hotelu Filmar, choć z drugiej strony chwali koncepcję inwestycji zakładającej uruchomienie w jednym miejscu hoteli o dwóch standardach, podając przykład szczecińskiego Ibisa i Novotelu.
Źródło: Gazeta Wyborcza – 11.08.2012
| | | |
|
Komentarze: |
|
|
|
|
|
| | |