Po informacji o wygranym przetargu i planach budowy w Łodzi pięciogwiazdkowego
hotelu Hilton, inwestycje hotelowe w tym mieście stały się ostatnio tematem
numer jeden. Marek Michalik,
wiceprezydent Łodzi, uważa, że "wysyp" luksusowych hoteli potwierdza
rosnące znaczenie Łodzi na biznesowej mapie Polski, a za dwa, trzy lata
Łódź będzie mogła zaspokoić oczekiwania każdego biznesmena i turysty.
Oferta
Hiltona przebiła wszystkich rozmachem i ceną. Bacoli Properties, firma
developerska występująca w imieniu Hiltona, zapłaci za działkę 18 milionów 150
tysięcy złotych. Inwestorzy od podpisania aktu sprzedaży nieruchomości mają
trzy lata na otwarcie hotelu. Zabudowania obiektu zajmą 4,5 hektara, a całkowita
powierzchnia użytkowa wyniesie 38 tys. metrów kwadratowych. Inwestycja
pochłonie 220 milionów złotych.
Przegranych
prezydent Łodzi chce zaprosić na kolejny hotelowy przetarg, tym razem na plac
Dąbrowskiego. Tam również ma stanąć pięcio- lub czterogwiazdkowy hotel.
Po niemal
dekadzie zastoju i zmianie pięciu właścicieli, ożyła budowa hotelu Borowiecki u
zbiegu ulic Radwańskiej i Piotrkowskiej. Warszawska firma Erabud zapowiada
uzyskanie czterogwiazdkowego standardu. Miasto w zamian za umorzenie długów
dało inwestorowi dwa lata na ukończenie inwestycji.
Austriacka
grupa Warimpex zamierza zaadaptować kilka pięter dawnej przędzalni
Poznańskiego, czyli część największego budynku w kompleksie Manufaktura.
Powstanie tam hotel Andels i centrum konferencyjne.
Trzeci
4-gwiazdkowy hotel stanie w dawnej fabryce Wilhelma Lorkensa przy al.
Kościuszki 33/35, tuż obok Spatifu, na tyłach znanego sklepu odzieżowego
Próchnika. Firma Reler Inwestycje planuje 150 pokoi, sale konferencyjne i
basen.
Czterema
gwiazdkami jest zainteresowana międzynarodowa sieć Novotel, która zamierza
postawić hotel na łódzkim Manhattanie, tuż obok Ibisa.
Źródło:
Express Ilustrowany – 31.03.2007 r.
|