|
Strona główna » Aktualności hotelarskie z kraju » Niespełniona inwestycja hotelowa w Poznaniu | Aktualności hotelarskie z kraju
Niespełniona inwestycja hotelowa w Poznaniu
|
Na tej działce w Poznaniu powstać miał hotel (fot. gazeta.pl)
|
W centrum Poznania nie powstał hotel mimo szumnych i wielokrotnych zapowiedzi znanego polskiego dewelopera i jego austriackiego partnera. Hotel miał być zlokalizowany pomiędzy ul. Dąbrowskiego, Roosevelta i Słowackiego. Zamiast nowego hotelu toczą się w sądzie sprawy między byłymi partnerami – relacjonuje Gazeta Wyborcza
Inwestycję zaplanowano w miejscu, gdzie przed wojną stały secesyjne kamienice, zniszczone w czasie wojny i rozebrane pod koniec lat czterdziestych. Na tym pustym placu ruszyć miały prace przy budowie czterogwiazdkowego obiektu hotelowego. Tak było osiem lat temu i pięć lat temu, kiedy „Gazeta” donosiła, że goście nowego luksusowego hotelu mieliby się do niego wprowadzić rok później. Niestety tak się nie stało, a idea wspaniałej inwestycji trafiła do sądów.
Plac, o którym mowa, nabył w 2000 roku za 10 milionów złotych, znany deweloper Dariusz Wechta. W 2002 r. nawiązał współpracę z Manfredem Pichlerem z austriackiej firmy IPD. Austriak założył spółkę Millenium Plaza, która miała wybudować hotel. W 2004 roku jest już projekt hotelu i pozwolenie na budowę, brakuje jednak pieniędzy, które zorganizować miał Pichler. Przekonuje Wechtę, żeby sprzedał działkę, bo wtedy łatwiej będzie uzyskać kredyt z banku. I tak też się dzieje. Wtedy jednak, jak dowiaduje się Wechta, hotel wybudować ma austriacka firma Warimpex, która kupiła działkę i spółkę Millenium od Pichlera. Wechta domaga się od Pichlera pieniędzy ze sprzedaży działki, bo taka była między nimi umowa. Pichler daje mu weksel na 3,1 miliona euro, który jak później twierdzi był sfałszowany. W międzyczasie Wechta odkupuje działkę od Warimpexu i ponownie staje się jej właścicielem. Tak wygląda więc w skrócie historia nieudanej inwestycji, być może nawet ciekawa, pojawiają się bowiem w niej wątki kryminalne (rzekome fałszerstwo weksla), ale cierpi na tym Poznań i utracona szansa (przynajmniej przez kilka ładnych lat) na nowy hotel w tym mieście.
Czy mimo takich zawirowań powstanie w tym miejscu hotel? Dariusz Wechta nie chce się w tej sprawie wypowiadać. Natomiast, szef jego spółki, Łukasz Kaczmarek, powiedział, „Nie rezygnujemy z budowy hotelu, ale sytuacja na rynku jest taka, że w najbliższym roku nie planujemy rozpoczęcia inwestycji. Co będzie potem, trudno przewidzieć.”
Źródło: Gazeta Wyborcza – 05.10.2012
| | | |
 |
Komentarze: |
|
|
|
|
|
|
|
| | |
