Strona główna » Aktualności hotelarskie z kraju » Zakopiańscy górale zaniepokojeni przyszłą... | Aktualności hotelarskie z kraju
Zakopiańscy górale zaniepokojeni przyszłą frekwencją turystów ze Wschodu
|
Mniej gości ze Wschodu w Zakopanem (fot. garnek.pl)
|
Od nowego roku problemy z frekwencją w grupie turystów z Rosji i innych krajów tej części Europy będą prawdopodobnie mieli hotelarze, między innymi z Zakopanego. Dotyczyć to będzie w głównej części właścicieli mniejszych pensjonatów i obiektów hotelarskich, którzy nie są oficjalnie skategoryzowani, w myśl polskich przepisów w tym zakresie – informuje portal Gazeta.pl
W styczniu przyszłego roku obowiązywać będą nowe przepisy dotyczące e-voucherów, czyli zaproszeń na podstawie których można uzyskać polską wizę wjazdową. Będą mogli je wystawiać tylko wybrane polskie biura podróży oraz niektóre hotele i pensjonaty - te, które poddały się procedurze kategoryzacji i figurują w spisie wojewódzkich urzędów marszałkowskich. Właściciele prywatnych kwater, nie posiadających oficjalnej kategorii, nie mogą wystawiać e-voucherów. Co prawda mogą się o nie starać wnioskodawcy, ale procedura jest skomplikowana i długotrwała.
Problem jest poważny ponieważ obywatele krajów byłego Związku Radzieckiego chętnie spędzają w polskich górach prawosławne i greckokatolickie święta Bożego Narodzenia i stanowią poważną część klientów tatrzańskiego ruchu turystycznego. Turyści ci, wynajmują pokoje w hotelach i pensjonatach, które pustoszeją w martwym okresie stycznia, po wyjeździe gości, którzy przyjechali tu na sylwestra.
- Przez całe lata zatrzymywała się u nas grupa Rosjan spod Moskwy. W tym roku zadzwonili i zapytali, czy możemy im wystawić e-vouchery. Ponieważ nie możemy, zrezygnowali z przyjazdu na Podhale. Mówią, że pojadą w Tatry, ale na Słowację, gdzie jest wprawdzie drożej niż u nas, ale nie ma takich problemów z zaproszeniami - mówi Władysław Nowobilski, oferujący pokoje gościnne w Białce Tatrzańskiej. - A szkoda, bo to znakomici klienci. Bardzo serdeczni. Dobrze płacący, którym właściwie wszystko się podoba. No i wychodzi na to, że w tym roku pierwszy raz od lat nie przyjadą.
Polska Izba Turystyki informuje, że nowe przepisy wprowadzone zostały w celu przeciwdziałania oszustwom polegającym na sprowadzaniu turystów ze Wschodu do nieistniejących obiektów. „W ostatnich latach nie było to rzadkie zjawisko pod Tatrami. Jeśli ktoś chce nadal zapraszać Rosjan, Ukraińców czy Białorusinów, wystarczy, że spełni odpowiednie wymogi dotyczące jakości usług” - argumentuje Ryszard Sikora, prezes Małopolskiej Izby Turystyki.
Źródło: Gazeta.pl – 07.12.2012
| | | |
|
Komentarze: |
|
|
|
|
|
| | |